Na co zwrócić uwagę przelewając pieniądze za granicę?
Przelew transgraniczny różni się od krajowego liczbą uczestników, kontrolami i często walutą. To sprawia, że oprócz prostej opłaty liczą się spread wymiany, godziny graniczne księgowań i ewentualne potrącenia po drodze. Dobra wiadomość: większość ryzyk da się ograniczyć, jeśli planujesz trasę płatności, kupujesz walutę świadomie i wiesz, kiedy wybrać SEPA, a kiedy SWIFT. Poniżej wskazówki, które pozwolą wysłać pieniądze szybko, przewidywalnie i możliwie tanio.
Jakie dane musisz mieć pod ręką?
Najwięcej opóźnień wynika z niedokładnych danych. Przygotuj pełną nazwę odbiorcy, poprawny numer rachunku (IBAN/BBAN), kod BIC/SWIFT banku oraz – tam gdzie to wymagane – numer rozliczeniowy (np. ABA/routing, sort code). Ustal walutę rachunku odbiorcy i tytuł płatności zgodny z jego oczekiwaniami (np. numer faktury). Jeśli masz możliwość, skorzystaj z pre-walidacji rachunku i nazwy – to prosta tarcza na zwroty i opłaty „repair”.
SEPA czy SWIFT i co to zmienia?
W EOG dla EUR najprostszy i zazwyczaj najtańszy jest przelew SEPA: jednolita sieć, stałe niskie opłaty, brak banków korespondentów. Poza EUR/EOG króluje SWIFT – tu w grę wchodzą pośrednicy oraz różne strefy czasowe. Skutkiem mogą być drobne potrącenia po drodze i dłuższy czas dotarcia. Gdy liczy się kwota „co do centa”, rozważ wariant OUR; przy standardowych przekazach często wystarcza SHA.
Opcje kosztowe i pełna kwota u odbiorcy
Wariant SHA dzieli koszty między strony, OUR przenosi je na nadawcę, a BEN obciąża odbiorcę. W praktyce OUR wybierasz, gdy kontrahent wymaga niezmienionej kwoty (czesne, depozyt, faktura z precyzyjną sumą). Pamiętaj, że bank odbiorcy może mieć własną opłatę za przyjęcie środków w danej walucie – warto to ustalić zawczasu, aby uniknąć sporów.
Rozważ też wpływ opłat po stronie banku odbiorcy i korespondentów. W wariancie SHA „lifting fees” mogą zostać potrącone po drodze lub przy przyjęciu środków, więc adresat zobaczy mniej niż oczekiwał. Jeśli kluczowa jest niezmieniona kwota, wybierz OUR i minimalizuj liczbę pośredników (tzw. single-hop), wysyłaj w walucie rachunku oraz — przy pierwszym przelewie — zrób małą płatność testową. Dobrą praktyką jest uzgodnienie z odbiorcą polityki „no lifting fees” i potwierdzenie, że jego bank nie doliczy opłat za przyjęcie danej waluty.
Dobór wariantu uzależnij od scenariusza. Dla prywatnych transferów do rodziny zwykle wystarczy SHA (zwłaszcza w SEPA), bo opłaty są przewidywalne i niskie. Dla faktur, czesnego czy depozytów wymagających kwoty „co do centa” lepszy jest OUR, który agreguje koszty po Twojej stronie i chroni relację z kontrahentem. W SWIFT (USD/GBP/egzotyczne waluty) OUR ogranicza niespodzianki, natomiast w SEPA różnica między SHA a OUR bywa marginalna — tu bardziej liczy się termin zlecenia (cut-off) i ewentualny tryb ekspresowy.
Czas, cut-off i śledzenie przelewu
Przelewy mają godziny graniczne (cut-off). Zlecenie po czasie księgowane jest następnego dnia roboczego, co potrafi wydłużyć proces o 24 godziny. Dla EUR w EOG sprawdź dostępność SEPA Instant – jeśli obie strony są osiągalne, środki pojawiają się w kilkanaście sekund. W SWIFT śledź status po UETR (gpi); szybciej dowiesz się, w którym banku płatność utknęła i czy potrzebna jest interwencja.
Wymiana waluty, spread i unikanie DCC
Największy „cichy koszt” to spread między kursem kupna i sprzedaży. Tanio bywa wtedy, gdy kupujesz walutę z wyprzedzeniem w miejscu z niską marżą, a przelew wysyłasz w walucie rachunku odbiorcy. Unikaj DCC – przy płatności kartą lub przelewie kartowym wybieraj zawsze walutę lokalną, nie przeliczaj transakcji po kursie terminala. W rzadkich walutach spread bywa wyższy – tym ważniejsza jest możliwość ustawienia kursu docelowego na większe kwoty.
Jedno miejsce do zasilenia, wymiany i wysyłki
Im mniej pośredników, tym mniejsze ryzyko potrąceń i pomyłek. Wygodne są panele, które łączą zasilenie konta, zakup waluty i nadanie przelewu odpowiednią siecią. Przykładowo https://globaltransfer.pl pozwala w jednym miejscu kupić walutę po niskim spreadzie i wysłać przelew SEPA lub SWIFT z przewidywalną opłatą – to skraca czas i ułatwia planowanie budżetu, zwłaszcza przy regularnych płatnościach.
Lista kontrolna przed kliknięciem „wyślij”
- Zweryfikuj IBAN/BBAN, BIC/SWIFT i – jeśli trzeba – ABA/sort code.
- Sprawdź walutę rachunku odbiorcy i wybierz sieć (SEPA dla EUR w EOG, SWIFT poza nim).
- Zdecyduj o wariancie kosztowym (OUR dla pełnej kwoty, SHA dla standardu).
- Kup walutę tam, gdzie spread jest najniższy; unikaj DCC.
- Nadaj przelew przed cut-off; w razie potrzeby wybierz tryb ekspresowy/SCT Inst.
- Zanotuj UETR (SWIFT gpi) lub status SEPA i monitoruj trasę płatności.
- Ustal z odbiorcą tytuł płatności i ewentualne opłaty po jego stronie.
Dodaj jeszcze „próbę generalną” i archiwizację dowodów. Przy nowym odbiorcy wyślij najpierw symboliczną kwotę tym samym korytarzem (ta sama waluta, ta sama sieć), sprawdź realny czas dotarcia i ewentualne potrącenia, a dopiero potem zlecaj właściwy transfer. Zapisz UETR (SWIFT gpi) lub identyfikator SEPA oraz zrób zrzuty ekranu z kursu wymiany i potwierdzenia opłaty — w razie reklamacji przydają się do szybkiego „repair/investigation”.
Uzgodnij z odbiorcą format danych i oczekiwania przed wysyłką. Poproś o pisownię nazwy dokładnie jak w banku, potwierdzenie waluty rachunku oraz informację, czy po jego stronie występują opłaty za przyjęcie przelewu. Ustal także godzinę, po której środki muszą być na koncie (z uwzględnieniem stref czasowych) i tytuł płatności, który ułatwi księgowanie — unikniesz nieporozumień i ryzyka zwrotu środków.
Błędy, które najczęściej kosztują
Typowe potknięcia to wysyłka w złej walucie (bank odbiorcy przewalutowuje po swoim kursie), pominięcie kodu SWIFT lub błędny IBAN, nadanie przelewu po lokalnym cut-off oraz nieuwzględnienie opłaty banku przyjmującego. Przy większych kwotach drobny błąd zamienia się w setki złotych – dlatego przy nowym odbiorcy warto zrobić płatność testową na małą kwotę.
Źródła
- „Design and Efficiency of Cross-Border Retail Payment Systems”, 2021, Julia Fontana
- „Correspondent Banking, FX Spreads and Transfer Frictions”, 2020, Victor Campos
- „SEPA Schemes and Instant Payments Adoption in Europe”, 2022, Lina Bergström

Prof. Waldemar Szeremietiew
Profesor ekonomii.